poniedziałek, 25 sierpnia 2008

O umiejętnościach

Umiejętności Nadii są niezliczone :) Potrafi pokazywać prawie wszystkie części ciała, tańczy, śpiewa, pokazuje jak kocha mamę, przytula, robi cacy-cacy, pokazuje jak robi samolot, jak szumią drzewa, jaka będzie duża, jak kotek pije mleczko. Naśladuje głosy pieska, kotka, kur, koguta, gęsi, krówki, dzika, świni, kaczki ptaków i myszy. Potrafi sprzątać swoje zabawki, namiętnie "czyta" książki, wyrzuca brudne pieluszki i inne przedmioty, które uzna za "ba" do śmietnika, coraz sprawniej sama je. Za to za żadne skarby nie chce korzystać z nocnika, choć pokazuje kiedy ma coś pieluszce.
Mówi kiedy chce pić lub jest głodna, sama zdejmuje bluzę i próbuje sama zakładać ubranka i buty. Ulubioną zabawką Nadii jest drewniany pchacz, na który oczywiście mówi "kaka" myśląc, że to ptak (choć tak naprawdę to myszka), kocha też swoją lalę i króliczka -przytulankę. Na działce jej ulubiona zabawka to wózek dla lalek, który dostała w prezencie wraz z milionem innych zabawek od cioci Anety i wujka Krzysia.
Nadia dośc zdecydowanie domaga się tego czego chce i naturalnie jakiekolwiek niespełnienie jej żądania kończy sie histerycznym płaczem, sztuke manipulacji opanowała juz prawie do perfekcji (ciekawe po kim to ma ;))

2 komentarze:

alpenlove pisze...

półtora roku i sprząta zabawki..? szczęściara z Ciebie.. ja wciąż nie mogę tego nauczyć sześciolatki:))

S. pisze...

ha, ha. Myślę, że do czasu kiedy skończy 6 lat i zorientuje się, że sprzątanie to nie zabawa to wyprze tę umiejętność ze świadomości ;)